Zamość ćwiczy reakcję na zagrożenie radiacyjne czy jesteśmy gotowi na kryzys?

W Zamościu ruszyły pionierskie ćwiczenia kryzysowe, które sprawdzą gotowość służb na wypadek zagrożenia radiacyjnego. To pierwsza tego typu akcja w Polsce, a jej scenariusz opiera się na realnym ryzyku awarii elektrowni jądrowej u naszych sąsiadów. Mieszkańcy mogą spodziewać się utrudnień, ale wszystko odbywa się pod pełną kontrolą i z myślą o bezpieczeństwie regionu.
- Zamość stawia na bezpieczeństwo przy granicy z Ukrainą i ćwiczy reakcję na zagrożenie radiacyjne
- Sprawdź jak przebiegają trzy etapy ćwiczeń i co oznaczają dla mieszkańców Zamościa
Zamość stawia na bezpieczeństwo przy granicy z Ukrainą i ćwiczy reakcję na zagrożenie radiacyjne
W czwartek 30 lipca w Zamościu rozpoczęły się szeroko zakrojone ćwiczenia pod nazwą „ZAMOŚĆ-2025”. Ich organizatorem jest Lubelski Urząd Wojewódzki, który współpracuje z kilkunastoma instytucjami i służbami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo mieszkańców. To wyjątkowe wydarzenie – po raz pierwszy w Polsce testowane są procedury reagowania na potencjalne skażenie promieniotwórcze.
Scenariusz ćwiczeń odzwierciedla realne zagrożenie: awarię elektrowni jądrowej na Ukrainie, która może wpłynąć na bezpieczeństwo terenów wschodniej Polski. Działania zostały zaplanowane zgodnie z zapisami Wojewódzkiego Planu Zarządzania Kryzysowego, co podkreśla ich strategiczne znaczenie dla regionu.
Sprawdź jak przebiegają trzy etapy ćwiczeń i co oznaczają dla mieszkańców Zamościa
„ZAMOŚĆ-2025” składa się z trzech kluczowych faz. Pierwsza to natychmiastowa reakcja na informację o możliwym skażeniu promieniotwórczym przekazaną przez Państwową Agencję Atomistyki. W tym momencie uruchomiono działania ochrony infrastruktury krytycznej, w tym zabezpieczenie przejścia drogowego w Hrebennem przez Nadbużański Oddział Straży Granicznej zgodnie z obowiązującymi procedurami operacyjnymi.
Drugi etap to symulacja ewakuacji urzędników Delegatury Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego w Zamościu. Scenariusz przewiduje protest antywojenny z próbą wtargnięcia do budynku urzędu, co wymagało szybkiej i skutecznej reakcji służb porządkowych.
Trzecia faza skupia się na informowaniu społeczeństwa o sytuacji oraz podejmowanych działaniach. W ćwiczeniu bierze udział ponad 150 funkcjonariuszy i pracowników różnych instytucji, którzy wspólnie doskonalą współpracę i koordynację działań ratunkowych.
—To pierwsze ćwiczenie w Polsce, które zakłada pełne przećwiczenie procedur związanych z potencjalnym skażeniem radiacyjnym. Lubelszczyzna musi być przygotowana na każdą ewentualność – nasze położenie, bliskość granicy i elektrowni jądrowych na Ukrainie, nakładają na nas szczególną odpowiedzialność. Dziękuję wszystkim zaangażowanym służbom za profesjonalizm. Te działania pokazują, że jako region potrafimy skutecznie współdziałać w sytuacjach zagrożenia
– mówi wojewoda Krzysztof Komorski.
Mieszkańcy Zamościa powinni pamiętać, że wszystkie czynności podczas ćwiczeń są całkowicie bezpieczne. Tabletki jodku potasu wydawane w trakcie akcji mają charakter placebo i służą wyłącznie celom szkoleniowym. Organizatorzy proszą o wyrozumiałość wobec możliwych utrudnień komunikacyjnych oraz logistycznych, które mogą pojawić się zwłaszcza rano oraz w godzinach południowych 30 lipca.
Na podstawie: Lubelski Urząd Wojewódzki w Lublinie
Autor: krystian