Owacjami na stojąco zakończyła się premiera komediodramatu "A Real Pain" - na prestiżowym festiwalu kina niezależnego w Sundance. Film kręcił w Lublinie amerykański reżyser, scenarzysta i aktor Jessie Eisenberg, którego babcia pochodziła z Krasnegostawu. To jego osobista historia. Sukces "The Reail Pain" ukoronowała pierwsza transakcja zawarta podczas tego festiwalu – Searchlight Pictures zapłacił 10 milionów dolarów za prawa do wyświetlania filmu "A Real Pain" na całym świecie. Film będzie miał premierę kinową jeszcze w tym roku.
W filmie Jessiemu Eisenbergowi znanemu z takich filmów, jak "Zombieland", "The Social Network" (nominacja do Oscara), "Zakochani w Rzymie" Woody'ego Allena, "Sobowtór", "Iluzja", partneruje świeżo upieczona gwiazda Sukcesji, zdobywca nagrody Emmy oraz Złotego Globu, Kieran Culkin. Obaj znakomicie zagrali poróżnionych kuzynów Davida i Benjiego, którzy po latach milczenia spotykają się ponownie, aby wyruszyć w podróż po Polsce, aby uczcić pamięć swojej babci, ale na tle historii ich rodziny powracają dawne napięcia. W filmie grają także Jennifer Grey ("Dirty Dancing") , Will Sharpe, Kurt Egyiawan („ Bestie bez narodu ”), Liza Sadovy („A Small Light” ) i Daniel Oreske, producentami są Topic and Fruit Tree, Ali Herting, Dave McCary, Ewa Puszczyńska, Jennifer Semler, Jessie Eisenberg i Emma Stone.
W rozmowie ze "Screendaily" reżyser i scenarzysta filmu Jesse Eisenberg powiedział: "Będę próbował zadać pytanie, na ile współczesny ból ludzi po trzydziestce, ich doświadczenia i przeżycia, są ważne w porównaniu do prawdziwiej, niesamowicie dramatycznej historii związanej z Holocaustem. Często histeryzujemy z powodu tak błahych spraw, że gdy przyjdzie refleksja, jest nam wstyd". Jak cytują amerykańskie media, reżyser podczas wystąpienia wstrząsnął widownia mówiąc: - "Dom na końcu filmu to dom mojej rodziny. Wywieziono ich stamtąd w 1939 roku" – po tych słowach reżysera na sali zapadła dłuższa cisza.
W internecie pojawiło się bardzo wiele znakomitych recenzji w bardzo znanych gazetach oraz pismach branżowych, wystawiają temu filmowi znakomite recenzje. Np. "Komediodramat potrafi być szalenie zabawny, ale także pełen melancholii. Film bada długi, straszny cień Holokaustu, badając jednocześnie współczesne relacje i delikatność więzi rodzinnych" – napisał Tim Grierson z "Screen International". Tak w oryginale możemy przeczytać o naszym mieście w "The Guardian", Adrianna Horton pisze: Filmed on location in Poland, including at the Majdanek concentration camp, A Real Pain has an alluring, unforced sense of place; Eisenberg and cinematographer Michal Dymek capture Warsaw, Lublin and the Polish countryside with a curious eye, and not always glamorously. Returning to such a haunted, hallowed place also means plenty of graffiti, Communist brutalism, nondescript hotel rooms and trains.
W Lublinie ekipa "The Real Pain" przebywała ponad 20 dni, zdjęcia kręcono na Starym Mieście, w Śródmieściu na Cmentarzu Żydowskim Kirkucie oraz w Muzeum na Majdanku. Filmowcy otrzymali pełne wsparcie organizacyjne ze strony władz miasta Lublin oraz od Lubelskiego Funduszu Filmowego.