Porażenie prądem podczas zbioru kukurydzy w Podlodówce - 28-latek trafił do szpitala

Podczas prac polowych w Podlodówce (gm. Ułęż) kanał wyrzutowy sieczkarni zetknął się z linią energetyczną. 28‑latek z powiatu łukowskiego został porażony prądem i przewieziony do szpitala — policja apeluje o ostrożność przy maszynach rolniczych.
- Sprawdź przebieg zdarzenia w Podlodówce
- Ucz się na błędach - jak uniknąć podobnego zagrożenia
- Służby są na miejscu i apelują o rozwagę
Sprawdź przebieg zdarzenia w Podlodówce
Wczoraj wieczorem dyżurny ryckiej komendy otrzymał informację o wypadku podczas zbioru kukurydzy na kiszonkę w miejscowości Podlodówka. Na miejsce pojechał patrol interwencyjny. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kanałem wyrzutowym sieczkarni samojezdnej 28‑latek zahaczył o linię energetyczną. W efekcie linia została zerwana, a mężczyzna doznał porażenia prądem.
Na miejscu zjawił się zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował poszkodowanego do szpitala. W zdarzeniu nikt inny nie ucierpiał.
Ucz się na błędach - jak uniknąć podobnego zagrożenia
Doświadczenia z Podlodówki przypominają, że praca z dużymi maszynami rolniczymi wymaga planowania i kontroli otoczenia. Praktyczne zasady:
- sprawdź trasę przejazdu jeszcze przed uruchomieniem maszyny i oceń wysokość przeszkód nad polem,
- ustawiaj wysięgniki, kanały wyrzutowe i inne elementy robocze z zapasem wysokości względem linii energetycznych,
- zachowaj szczególną ostrożność o zmroku lub przy ograniczonej widoczności,
- w przypadku zerwanej linii elektrycznej trzymaj się z daleka i powiadom służby.
Policja oraz ratownicy przypominają, że kontakt z zerwaną linią może mieć tragiczne skutki, dlatego lepiej poświęcić kilka minut na przygotowanie niż narażać zdrowie.
Służby są na miejscu i apelują o rozwagę
Informacje o zdarzeniu potwierdzili funkcjonariusze komendy w Rykach. Mundurowi apelują do rolników i osób pracujących w polu o zachowanie szczególnej ostrożności przy linii energetycznej i maszynach rolniczych. Drobna nieuwaga przy pracy sieczkarnią czy innym sprzętem może skończyć się poważnym urazem.
Trzymajmy się zasad bezpieczeństwa i reagujmy odpowiednio — to najprostszy sposób, by uniknąć kolejnych podobnych wypadków.
na podstawie: Policja Lublin.
Autor: krystian