48-latek stracił ponad 180 tys. zł w oszustwie na pracownika banku

48-letni mieszkaniec Lublina stracił ponad 180 tysięcy złotych w wyniku sprytnego oszustwa podszywającego się pod pracownika banku. Jak doszło do tej sytuacji i jakie kroki podejmują służby, by uchronić innych przed podobnymi stratami?
- Niebezpieczne metody oszustów w Lublinie jak nie dać się nabrać
- Lublin walczy z nowymi formami wyłudzeń apel do mieszkańców
Niebezpieczne metody oszustów w Lublinie jak nie dać się nabrać
W ostatnich tygodniach lubelska policja odnotowała przypadek, który pokazuje, jak przebiegłe mogą być działania przestępców wyłudzających pieniądze metodą na pracownika banku”. 48-letni mężczyzna został przekonany przez fałszywego rozmówcę podającego się za przedstawiciela nadzoru finansowego, że ktoś próbuje zaciągnąć kredyt na jego dane osobowe. W trosce o zabezpieczenie swoich finansów, pokrzywdzony sam miał zaciągnąć pożyczki w różnych bankach i przelać środki na wskazany rachunek techniczny. Niestety, zamiast ochrony, ta decyzja kosztowała go utratę ponad 180 tysięcy złotych. Dopiero po wykonaniu wszystkich poleceń i przelaniu pieniędzy mężczyzna zorientował się, że padł ofiarą oszustwa i zgłosił sprawę na policję.
Lublin walczy z nowymi formami wyłudzeń apel do mieszkańców
Funkcjonariusze z Lublina intensywnie poszukują sprawców tego przestępstwa, jednocześnie przypominając mieszkańcom o konieczności zachowania czujności podczas wszelkich operacji finansowych wykonywanych przez internet czy telefon. Oszuści coraz częściej wykorzystują podstępne metody podszywania się pod pracowników banków lub instytucji finansowych, by wzbudzić zaufanie i skłonić do działań prowadzących do utraty oszczędności. Jak przestrzega nadkomisarz Kamil Gołębiowski:
Oszuści cały czas udoskonalają metody swojej działalności i wykorzystują każdą okazję, aby wyłudzić oszczędności! Ostatnio coraz częściej obserwujemy próby wyłudzenia pieniędzy poprzez podszywanie się za pracownika banku.”
Mieszkańcy Lublina powinni pamiętać, że prawdziwe instytucje finansowe nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy na inne rachunki ani nie nakłaniają do samodzielnego zaciągania kredytów w celu zabezpieczenia środków. W razie podejrzeń zawsze warto skontaktować się bezpośrednio ze swoim bankiem lub zgłosić sprawę odpowiednim służbom. Zadbajmy wspólnie o bezpieczeństwo naszych finansów i bądźmy czujni wobec podejrzanych telefonów czy wiadomości!
Opierając się na: Policja Lublin
Autor: krystian