Nowy rok to tradycyjnie nowy temat przewodni w filmowym cyklu Warsztatów Kultury – Miasto movie. Tym razem będzie on związany z pojęciem czasu zarówno w ujęciu rzeczywistym (godziny, pory roku, dekady, stulecia itd.), jak i bardziej abstrakcyjnym.
W tym drugim przypadku należy wspomnieć choćby o podróżach w czasie czy też zaburzeniach filmowej chronologii. Koncepcją czasu zajmowali się w kinie najwybitniejsi twórcy począwszy od Georgesa Meliesa, przez eksperymenty francuskiej Nowej Fali, aż do postmodernistycznych mistrzów pokroju Davida Lyncha czy Quentina Tarantino. Motyw czasu i jego wpływu na świat jest bardzo wdzięczny oraz pojemny. Daje ogromne pole do twórczych poszukiwań w kinie rozrywkowym (cały katalog filmów sci-fi, fantasy, przygodowych), lecz także w tym poważniejszym, artystycznym, gdzie idee takie jak przemijanie, upływ czasu czy też alternatywne linie czasowe są często wykorzystywane.
Program na styczeń 2024 r.:
- 3 stycznia 2024 r., godz. 19.00 – „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”, reż. David Fincher, czas 166’, 2008 r.
- 10 stycznia 2024 r., godz. 19.00 – „Powrót do przyszłości”, reż. Robert Zemeckis, czas 116’, 1985 r.
- 17 stycznia 2024 r., godz. 19.00 – „Czas, który pozostał”, reż. Francois Ozon, czas 85’, 2005 r.
- 24 stycznia 2024 r., godz. 19.00 – „Czas na miłość”, reż. Richard Curtis, czas 119’, 2013 r.
- 31 stycznia 2024 r., godz. 19.00 – „Bandyci czasu”, reż. Terry Gilliam, czas 116’, 1981 r.
Ciekawy przypadek Benjamina Buttona
Nagrodzony 3 Oscarami współczesny klasyk z katalogu Davida Finchera, próbujący w oryginalny sposób uchwycić fenomen ludzkiej obecności na Ziemi oraz danego nam wszystkim czasu. Tytułowy Benjamin Button (w tej roli Brad Pitt), odwrotnie niż inni, zamiast starzeć się, z każdym kolejnym rokiem młodnieje. Ten odwrócony proces biologiczny, fabularnie wywodzący się w prostej linii z noweli autorstwa F. Scotta Fitzgeralda, posłużył Fincherowi do filozoficznych rozważań nad tym co ulotne i jedynie chwilowe, ale też nad tym, czego czas nie jest w stanie zmienić. Reżyser opowiada nam o roli i sile wspomnień, o kluczowych momentach naszej egzystencji. Pittowi na ekranie partneruje plejada gwiazd na czele z Cate Blanchett, Tildą Swinton i Julią Ormond, zaś przy scenariuszu pomagał Fincherowi m.in. Eric Roth.
Powrót do przyszłości
Absolutna ikona z nurtu kina nowej przygody, będąca jednocześnie jednym z najciekawszych filmów z motywem podróży w czasie. W zasadzie wszystkie składniki tego arcydzieła są tu dobrane idealnie, tworząc jedyną w swoim rodzaju całość. „Powrót do przyszłości” doczekał się dwóch udanych kontynuacji, zaś za reżyserię i wizję całej trylogii odpowiedzialny jest hollywoodzki mistrz Robert Zemeckis. Siłą filmu jest też wspaniały duet głównych bohaterów – młody chłopak Marty McFly i jego przyjaciel, nieco zwariowany naukowiec, doktor Emmett Brown. W najważniejsze role w swoich karierach wcielili się tu Michael J. Fox oraz Christopher Lloyd, a cała przygoda rusza w chwili, gdy doktor Brown przerabia samochód marki DeLorean na autorski wehikuł czasu. Całości dopełnia przebojowa ścieżka dźwiękowa oraz długa lista odniesień i cytatów ze świata popkultury, znakomicie wpleciona w fabułę filmu.
Czas, który pozostał
Francois Ozon przez lata ugruntował swoją pozycję jako twórca ambitnego kina autorskiego m.in. takimi tytułami jak „8 kobiet”, „Ricky” czy „Podwójny kochanek”. W filmie „Czas, który pozostał” opowiada historię odnoszącego sukcesy fotografa Romaina. Mężczyznę poznajemy w chwili, gdy ten dowiaduje się o śmiertelnej chorobie. Od tej pory zacznie on podejmować serię bolesnych decyzji, zrywając w zasadzie kontakt ze swoim dotychczasowym światem. Wyjątkiem będzie tu babcia bohatera, Laura (tradycyjnie świetna Jeanne Moreau). Ona jako jedyna dowie się o stanie zdrowia Romaina i tytułowym czasie, który im pozostał. Subtelne, delikatne i w dużej mierze kontemplacyjne kino, które dotyka w ciekawy sposób spraw ostatecznych.
Czas na miłość
Autor takich hitów jak „To właśnie miłość” czy „Radio na fali”, Richard Curtis, tym razem bierze się za wątek podróży w czasie. Reżyser nie rezygnuje przy tym ze swojego stylu. A jako iż jego znakiem firmowym są inteligentne, ale też ciepłe i poprawiające humor komedie, tak jest też w przypadku „Czasu na miłość”. Głównym bohaterem filmu jest młody chłopak Tim Lake (w tej roli Domhnall Gleeson). W dniu swoich 21 urodzin dowiaduje się, iż ma niezwykłą umiejętność przenoszenia się w czasie. Tak zacznie się jego wędrówka w poszukiwaniu wielkiej miłości, którą być może okaże się postać Mary (Rachel McAdams). Po drodze Tim zrozumie też, że dar, który otrzymał od losu, może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Mądre, dowcipne i bezpretensjonalne kino, wybijające się mocno ponad poziom standardowych komedii romantycznych.
Bandyci czasu
Czas, jego właściwości, specyfika i zawirowania z nim związane są jednym z ulubionych motywów w twórczości Terry’ego Gilliama. W „Bandytach czasu” ten znany choćby z kultowej grupy Monty Pythona wizjoner kina daje upust swojej niesamowitej wyobraźni i zabiera widzów w fantastyczną podróż w towarzystwie bardzo nietuzinkowej grupy bohaterów. Jest to bowiem mająca czarodziejską mapę czasu drużyna karłów - złodziei, do której przypadkowo dołącza Kevin – mały chłopiec zaniedbywany przez swoich rodziców. Od tej pory razem, dzięki wspomnianej mapie, przeskakują dziury w czasoprzestrzeni i przeżywają kolejne przygody. Na swojej drodze napotykają też wielkie postacie ze świata historii i kultury, w tym m.in. króla Agamemnona, Robin Hooda czy też Napoleona. Zjawiskowe kino, jakiego dziś się już w zasadzie nie kręci, oparte na świetnej konstrukcji świata przedstawionego, praktycznych efektach specjalnych i wspaniałej scenografii. Do tego, w rolach drugoplanowych błyszczą m.in. Sean Connery czy John Cleese.
Informacje praktyczne
Kiedy: w każdą środę, godz. 19.00
Gdzie: Warsztaty Kultury w Lublinie, Grodzka 5a, sala widowiskowa – II piętro
Wstęp wolny