Mieszkaniec Lublina włamał się do kwiatomatu i ukradł bukiet na imieniny

2 min czytania
Mieszkaniec Lublina włamał się do kwiatomatu i ukradł bukiet na imieniny


Nietypowa kradzież w Lublinie – 43-latek włamał się do kwiatomatu, by zdobyć bukiet na imieniny matki. Sprawa szybko trafiła w ręce policji, a straty oszacowano na ponad 2 tysiące złotych. Za ten czyn grozi mu nawet do 10 lat więzienia.

  • Włamanie przy ulicy Dożynkowej w Lublinie kończy się zatrzymaniem sprawcy
  • Policja z wydziału mienia działa błyskawicznie i stawia zarzuty

Włamanie przy ulicy Dożynkowej w Lublinie kończy się zatrzymaniem sprawcy

Kilka dni temu na ulicy Dożynkowej doszło do nietypowego zdarzenia. Mieszkaniec Lublina, mając 43 lata, postanowił zdobyć kwiaty na imieniny swojej matki, ale zamiast kupić je legalnie, wybrał drogę przestępstwa. Włamał się do kwiatomatu, niszcząc jego witrynę, i ukradł jeden z bukietów.

Straty powstałe w wyniku tego zdarzenia oszacowano na kwotę przekraczającą 2 000 złotych. Na miejscu policjanci przeprowadzili dokładne oględziny oraz zabezpieczyli ślady, które pomogły w szybkim namierzeniu sprawcy.

Policja z wydziału mienia działa błyskawicznie i stawia zarzuty

Funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie, specjalizujący się w przestępstwach przeciwko mieniu, natychmiast podjęli działania po otrzymaniu zgłoszenia. Po analizie materiałów dowodowych szybko ustalili tożsamość sprawcy.

„Za kradzież z włamaniem odpowie 43-letni mieszkaniec Lublina”

Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. W trakcie przesłuchania przyznał, że motywem jego działania był prezent imieninowy dla matki – skradziony bukiet miał być właśnie dla niej.

Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat, co podkreślił podinspektor Kamil Gołębiowski.

Na podst. Policja Lublin

Autor: krystian