Policjant z OPP i świadek wspólnie zatrzymali pijanego kierowcę w mieście

W Lublinie miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie. Mimo dwóch aktywnych zakazów kierowania i stanu nietrzeźwości, 43-latek postanowił wsiąść za kółko. Na szczęście dzięki czujności policjanta i świadków, mężczyzna został zatrzymany przed dalszymi szkodami.

Kierowca na Jantarowej zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców

W niedzielny wieczór, przy ulicy Jantarowej w Lublinie, doszło do niebezpiecznej sytuacji. Policjant z Oddziału Prewencji Policji, będący akurat na wolnym, usłyszał hałas dobiegający z ulicy. Po wyjściu na balkon swojego mieszkania dostrzegł uszkodzoną latarnię oraz grupę ludzi gromadzących się wokół pojazdu.

Okazało się, że samochód staranował kontener na odzież i uderzył w latarnię, zatrzymując się dopiero po tym incydencie. Świadkowie, zaniepokojeni sytuacją, podeszli do kierowcy, a jeden z nich, spacerujący z psem, zauważył silny zapach alkoholu. Bez chwili wahania odebrał mu kluczyki, co uniemożliwiło mu ucieczkę.

Policjant w akcji - szybka reakcja uratowała sytuację

Dzięki błyskawicznej reakcji policjanta, który niezwłocznie pobiegł na miejsce zdarzenia, kierowca został zatrzymany do czasu przybycia umundurowanego patrolu. Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Co więcej, posiadał on dwa aktywne sądowe zakazy kierowania pojazdami.

Mężczyzna został osadzony w policyjnej celi i po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu.

Apelujemy do wszystkich mieszkańców! Nie bądźmy obojętni wobec nietrzeźwych kierowców. Każda reakcja może uratować życie i zapobiec tragedii na drogach.


Policja Lublin