W ramach obchodów upamiętniających 82. rocznicę masowych zsyłek Polaków przez władze sowieckie na Sybir, dzisiaj (10 lutego) medalem Zasłużony dla Miasta Lublin została wyróżniona pani Wanda Gdula-Krzyśków.
Sybiraczka Wanda Gdula-Krzyśków urodziła się 25 lutego 1922 r. w Warszawie, gdzie ukończyła siedem klas szkoły podstawowej. W latach 1939 -1940 została wywieziona wraz z rodzicami na Sybir. Była tam zmuszana do ciężkiej pracy fizycznej. Do Polski powróciła w czerwcu 1946 r. Pani Wanda ma dwoje dzieci, córkę i syna. Dzisiejsza uroczystość - obchody rocznicy deportacji polaków na Sybir zbiega się z Jubileuszem 100. urodzin Pani Wandy. To podwójna okazja, by uhonorować Jubilatkę medalem, nie tylko za jej pełną oddania działalność patriotyczną, ale przede wszystkim za godną naśladowania postawę życiową.
Podczas uroczystości zostały także wręczone Złote Odznaki Honorowe za Zasługi dla Związku Sybiraków. Wyróżnienia otrzymały osoby szczególnie zasłużone dla Związku, wśród których znaleźli się: Marcin Krzysztofik, Magdalena Agata Śladecka, Dariusz Śladecki, Małgorzata Wrona, Marzena Dudek, Anna Jezierska, Wojciech Bielecki, Małgorzata Wójtowicz, Teresa Fiedorowicz, Magdalena Szymaszek-Naumiuk oraz Prezydent Miasta Lublin Krzysztof Żuk.
W ramach obchodów tego wydarzenia, w Galerii Ratusz została również otwarta wystawa „Co nam przekazują Zesłańcy Sybiru?”, która prezentuje prace plastyczne uczniów lubelskich szkół i burs szkolnych nagrodzone w ciągu 5 edycji międzyszkolnego konkursu plastycznego o tym samym tytule, a także portrety znanych Sybiraków wykonane przez uczniów XXVII LO w Lublinie.
Masowe wywózki Polaków z Kresów Wschodnich na Sybir, głównie z rodzin wojskowych, funkcjonariuszy służb mundurowych, urzędników i innych funkcjonariuszy Państwa Polskiego rozpoczęły się 10 lutego 1940 r. Do czerwca 1941 r. odbyły się jeszcze 3 fale masowych deportacji. Od jesieni 1944 r. na Sybir zsyłano żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego, w tym żołnierzy z Lublina. 18 listopada 1944 r. z Nowego Światu odszedł transport kolejowy z 600 żołnierzami do łagrów w rejon Borowicz. Łącznie deportowano około 1,5 mln naszych rodaków, z których duża część nie powróciła już do Ojczyzny.