
Wczesny poranek 7 czerwca w Sernikach przyniósł dramatyczne chwile – ogień objął zakład przetwarzania odpadów gumowych, stawiając na nogi ponad 80 strażaków z regionu. Jak udało się opanować żywioł i jakie działania podjęto, by chronić okolicę?
- Pożar w Sernikach – dramatyczna walka strażaków z ogniem w zakładzie gumowym
- Skoordynowana akcja ratunkowa w Sernikach zakończona sukcesem
Pożar w Sernikach – dramatyczna walka strażaków z ogniem w zakładzie gumowym
O godzinie 8:38 rano 7 czerwca do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubartowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w zakładzie zajmującym się przetwarzaniem odpadów gumowych w miejscowości Serniki. Płomienie objęły halę produkcyjną oraz składowiska zużytych opon, sadzy i granulatu gumowego, co stworzyło bardzo trudne warunki dla ratowników.
Hala, wykonana z połączenia konstrukcji murowanej i stalowej, stanowiła poważne wyzwanie ze względu na wysoką temperaturę i gęsty dym utrudniający działania gaśnicze. Strażacy natychmiast założyli sprzęt ochrony układu oddechowego, by móc skutecznie walczyć z ogniem i jednocześnie zadbać o swoje bezpieczeństwo.
Skoordynowana akcja ratunkowa w Sernikach zakończona sukcesem
Dzięki błyskawicznej reakcji i współpracy aż 14 zastępów PSP z Lubartowa, Lublina i Łukowa oraz 13 jednostek OSP z powiatu lubartowskiego, czyli ponad 80 strażakom, udało się ograniczyć rozprzestrzenianie ognia wyłącznie do wnętrza hali. To pozwoliło uchronić sąsiednie budynki oraz infrastrukturę zakładu przed poważniejszymi stratami.
Po opanowaniu pożaru strażacy skupili się na chłodzeniu jednego z kluczowych reaktorów technologicznych oraz zabezpieczeniu terenu przed rozprzestrzenianiem się wody gaśniczej poprzez budowę zapór z piasku. Miejsce zdarzenia pozostawało pod nadzorem jednej jednostki OSP, która czuwała nad pogorzeliskiem przez kolejne godziny.
Na miejscu obecni byli także przedstawiciele służb wspierających akcję: bryg. Rafał Goliszek – Zastępca Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP oraz mł. bryg. Paweł Bochyński – Komendant Powiatowy PSP w Lubartowie, a także policja, pogotowie energetyczne i gazowe oraz inspektorzy ochrony środowiska.
Doświadczenie i profesjonalizm strażaków pozwoliły na sprawne przeprowadzenie akcji trwającej ponad sześć godzin, co jest dowodem na skuteczne przygotowanie służb ratunkowych do sytuacji kryzysowych w naszym regionie.
Według informacji z: WSP Lublin