Policjanci z III komisariatu zatrzymali kobietę, która ukradła torebkę z zawartością pieniędzy. Należała ona do klientki jednego ze stoisk na targowisku przy ul. Ruskiej. Sprawczynią okazała się nią 39-latka. Kobieta wykorzystała fakt, że pokrzywdzona zajęta była zakupami. Mundurowi odzyskali pieniądze w kwocie prawie 3500 zł. Teraz 39-latka odpowie przed Sądem. Grozi jej do 5 lat pobawienia wolności.

Dzięki pomocy 25-letniej pracownicy jednego ze stoisk handlowych na targowisku policjanci z „trójki” zatrzymali 39-letnią kobietę, która ukradła pieniądze z torebki  jednej z klientek. Do zdarzenia doszło wczoraj na terenie targowiska przy ul. Ruskiej w Lublinie. Kobieta wykorzystała chwilową nieuwagę oraz fakt, że pokrzywdzona 27-latka zajęta była zakupami i ukradła jej torebkę z zawartością pieniędzy w kwocie prawie 3500 zł.

Sprawczyni po kradzieży przekazała część skradzionych pieniędzy swojemu 38-letniemu znajomemu, który je ukrył. Oboje zostali zatrzymani na terenie dworca, kiedy chcieli wsiąść do autobusu do Lwowa. Para trafiła na II Komisariat Policji w Lublinie, gdzie usłyszała zarzuty w tej sprawie. Policjanci odzyskali w całości skradzione mienie.

Teraz 39-latka ze swojego postępowania będzie tłumaczyła się przed Sądem. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. Z taką samą kara musi się liczyć również 38-latek, który usłyszał zarzut paserstwa.  

K.K.