Wczorajszy dzień nad Zalewem Zemborzyckim przyniósł dramatyczne wydarzenia, które mogły zakończyć się tragicznie. Policjanci z Posterunku Wodnego, czujni i gotowi do akcji, uratowali dwie osoby znajdujące się na tonącym rowerze wodnym. Ich szybka reakcja uratowała życie, a także przypomniała o znaczeniu bezpieczeństwa na wodach.
- Niebezpieczeństwo na wodzie i szybka reakcja policji
- Akcja ratunkowa i ocalenie
- Podziękowania i lekcja dla innych
Niebezpieczeństwo na wodzie i szybka reakcja policji
Wczoraj, w godzinach popołudniowych, policjanci patrolujący okolice Zalewu Zemborzyckiego zauważyli przez lornetkę niepokojący widok. W odległości około 100 metrów od brzegu dostrzegli rower wodny, który z nieznanych przyczyn zaczął tonąć. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które nie miały na sobie kamizelek ratunkowych i nie potrafiły pływać. Sytuacja wymagała natychmiastowej interwencji, a funkcjonariusze nie zwlekali z pomocą.
Akcja ratunkowa i ocalenie
Funkcjonariusze w mgnieniu oka wyruszyli na pomoc, używając policyjnej łodzi patrolowej. Po dotarciu na miejsce, przetransportowali obie osoby na pokład, zapewniając im bezpieczeństwo. Rower wodny, który został odholowany do brzegu, mógł stać się przyczyną poważnego wypadku. W rozmowie z policjantami, ratowani oświadczyli, że niespodziewanie zaczęli nabierać wody, co szybko doprowadziło do niebezpiecznej sytuacji. Na szczęście dzięki czujności policji, oboje wyszli cało z opresji.
Podziękowania i lekcja dla innych
Po zakończonej akcji ratunkowej, uratowani wyrazili swoją wdzięczność policjantom za ich szybkie działanie oraz czujność. To zdarzenie przypomina o ważnym aspekcie bezpieczeństwa na wodzie, zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy wiele osób korzysta z różnych form rekreacji wodnej. Niezależnie od umiejętności pływackich, zawsze warto pamiętać o odpowiednim wyposażeniu, takim jak kamizelki ratunkowe, które mogą uratować życie. Warto także podkreślić, jak istotna jest obecność służb mundurowych, które dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów w naszych okolicach.
Według informacji z: KWP Lublin