Lublin R-XIII wzleci na nowo dzięki współpracy miasta i Politechniki

2 min czytania
Lublin R-XIII wzleci na nowo dzięki współpracy miasta i Politechniki


Lublin na nowo ożywia swoją lotniczą historię. Wspólne działania Politechniki Lubelskiej, miasta oraz Fundacji Lotniczy Lublin zapowiadają powstanie latającej repliki legendarnego samolotu z okresu międzywojennego. To projekt, który łączy naukę, pasję i dumę z lokalnego dziedzictwa.

  • Lotnicza tradycja Lublina wraca do życia dzięki wyjątkowej inicjatywie
  • Politechnika Lubelska i miasto wspólnie budują most między przeszłością a przyszłością
  • Nowoczesne technologie ożywią legendarny samolot nad lubelskim niebem

Lotnicza tradycja Lublina wraca do życia dzięki wyjątkowej inicjatywie

W sercu Lublina rodzi się niezwykły projekt, który ma przywrócić blask przedwojennemu samolotowi Lublin R-XIII. Ten historyczny model, produkowany w latach 30. XX wieku przez fabrykę „Plage i Laśkiewicz”, był nie tylko symbolem polskiego przemysłu lotniczego, ale także ważnym elementem wojskowego wsparcia na froncie. Teraz dzięki współpracy Politechniki Lubelskiej, władz miasta oraz Fundacji Lotniczy Lublin, idea stworzenia latającej repliki nabiera realnych kształtów.

– Samolot ten pełnił rolę łącznika między jednostkami wojskowymi i potrafił operować na trudnych, krótkich lądowiskach – przypomina Damian Majsak, redaktor naczelny Magazynu Militaria. – Wyprodukowano ponad 270 egzemplarzy w różnych wersjach, co świadczy o jego wszechstronności i znaczeniu.

Politechnika Lubelska i miasto wspólnie budują most między przeszłością a przyszłością

Za realizację techniczną projektu odpowiada Wydział Mechaniczny Politechniki Lubelskiej, który podejmie się wyzwania odtworzenia cyfrowego modelu samolotu oraz przygotowania dokumentacji technicznej. – To zadanie wyjątkowo wymagające, ponieważ oryginalne plany konstrukcyjne nie zachowały się do dziś – tłumaczy prof. Hubert Dębski, dziekan wydziału. – Bazując na dostępnych zdjęciach i wymiarach, odtworzymy każdy detal tego unikatowego samolotu.

Prezes Fundacji Lotniczy Lublin, Marek Gromaszek, podkreśla unikalność projektu: „Lublin to jedyne miasto dwudziestolecia międzywojennego, które miało swój samolot nazwany właśnie jego imieniem”. Ta wyjątkowa więź sprawia, że inicjatywa cieszy się szerokim poparciem lokalnych środowisk.

Również prezydent Lublina Krzysztof Żuk wyraża entuzjazm wobec przedsięwzięcia: – Fabryka Plagego-Laśkiewicza była prawdziwym fenomenem tamtych czasów. Warto pielęgnować pamięć o tym dziedzictwie i pokazywać je kolejnym pokoleniom.

Nowoczesne technologie ożywią legendarny samolot nad lubelskim niebem

Latająca replika nie będzie wierną kopią oryginału – zamiast drewnianych skrzydeł zastosowane zostaną nowoczesne materiały zapewniające większą trwałość i bezpieczeństwo. Projekt ma również integrować środowisko akademickie z branżą lotniczą, co podkreśla prof. Konrad Gromaszek, prorektor ds. cyfryzacji i komercjalizacji Politechniki Lubelskiej:

„Jesteśmy przekonani, że ta inicjatywa zintegruje środowisko naukowe i miasto jeszcze mocniej niż dotąd. Nasze doświadczenie w realizacji zaawansowanych projektów technologicznych pozwoli wesprzeć rozwój lotnictwa.”

Budowa repliki to nie tylko hołd dla historii, ale też impuls do rozwoju innowacyjnych technologii w regionie. Mieszkańcy mogą śledzić postępy prac i uczestniczyć w wydarzeniach związanych z projektem, które będą organizowane w kolejnych miesiącach.

Na podst. Urząd Miasta

Autor: krystian