W ostatnich dniach w mieście miała miejsce smutna historia, która pokazuje, jak łatwo można paść ofiarą oszustw internetowych. 72-letnia kobieta, która zainwestowała swoje oszczędności w fałszywe akcje koncernu paliwowego, straciła łączną kwotę 550 tysięcy złotych. Policja apeluje o rozwagę w podejmowaniu decyzji finansowych.
Oszustwo na portalu społecznościowym
Historia zaczyna się na jednym z popularnych portali społecznościowych, gdzie emerytka poznała osobę podszywającą się pod doradcę finansowego. Oszust, wykorzystując swoje umiejętności manipulacji, przekonał kobietę do zainwestowania w akcje koncernu paliwowego, zapewniając ją o wysokich zyskach. Zaufanie, które zyskał, skłoniło ją do dalszych inwestycji, co okazało się tragiczne w skutkach.
Jak działał oszust?
Na początku kobieta zainwestowała niewielką kwotę, która rzekomo szybko się podwoiła. To doświadczenie wzbudziło w niej nadzieję na dalsze sukcesy inwestycyjne. Z biegiem czasu oszust przekonywał ją do coraz większych inwestycji, a w końcu namówił do zainstalowania oprogramowania do zdalnego pulpitu, co umożliwiło mu dostęp do jej konta bankowego. W ciągu kilku tygodni emerytka straciła wszystkie swoje oszczędności, a łączna kwota oszustwa wyniosła aż 550 tysięcy złotych.
Apel policji i ostrzeżenia dla inwestorów
W obliczu tego szokującego incydentu, policja apeluje o ostrożność w podejmowaniu decyzji finansowych. Każda oferta inwestycyjna, która obiecuje ponadprzeciętne zyski, powinna budzić wątpliwości. Funkcjonariusze przypominają, że należy dokładnie weryfikować wiarygodność każdej propozycji i nie ufać osobom, które pojawiają się w sieci jako doradcy finansowi. Warto także rozważyć konsultację z profesjonalistami, zanim podejmie się decyzję o tak dużych inwestycjach.
Na podst. KWP Lublin