Najbliższe 2 miesiące w tymczasowym areszcie spędzą dwaj 20-latkowie, którzy po alkoholu, zaczepiali przechodniów i wymachiwali nożem oraz kastetem. Jeden z mieszkańców miasta został zapytany o papierosa. Gdy oświadczył, że nie pali, mężczyźni go pobili. Sprawcy zostali zatrzymani po szybkiej interwencji patrolu Policji.

W niedzielę wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że ulicą Wileńską idą dwaj młodzi mężczyźni, którzy zaczepiają przechodniów i wymachują przy tym kastetem i nożem. Jak się okazało, jeden z mieszkańców miasta został zapytany o papierosa. Gdy mężczyzna oświadczył, że nie pali, sprawcy stali się jeszcze bardziej agresywni. Pobili przechodnia, uderzając go również kastetem.

Skierowani na miejsce patrolowcy z 3 komisariatu szybko ustalili rysopis mężczyzn i zaczęli przeszukiwać okolicę. Już po kilku minutach namierzyli napastników. Przy mężczyznach odnaleziono nóż oraz kastet. Obaj byli pijani. Okazało się, że to dwaj 20-latkowie. Mężczyźni zostali zatrzymani. Usłyszeli zarzuty pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Na wniosek śledczych zostali przez sąd tymczasowo aresztowani na 2 miesiące.

Za pobicie z niebezpiecznym przedmiotem grozi do 8 alt więzienia.

komisarz Kamil Gołębiowski