Dzięki szybkim i zdecydowanym działaniom lubelskich policjantów zatrzymany został przelew w kwocie 60 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z pożyczki jaką zaciągnęła mieszkanka Lublina dla oszustów działających metoda „na policjanta”. Niestety 65-latka zdążyła wcześniej przekazać gotówkę w kwocie 15 tysięcy złotych. Policjanci poszukują przestępców i apelują o wzmożoną czujność.
We wtorek do jednej z mieszkanek Lublina zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz z 4 komisariatu. Fałszywy policjant oświadczył, że w ramach prowadzonych działań zabezpieczone zostały podrobione dokumenty. Wśród blankietów miał znaleźć się dowód osobisty kobiety, na który przestępcy zamierzali zaciągnąć pożyczki. W związku z tym dzwoniący polecił 65-latce udać się do banku i zaciągnąć kredyt na rzekomy zakup działki. Po uzyskaniu 60 tysięcy złotych, fałszywy policjant nakazał emerytce przelanie całej kwoty na wskazany rachunek bankowy. Następnego dnia sprawca ponownie zadzwonił. Ty razem powiedział, że z ustaleń policjantów wynika, iż w dalszym ciągu ma niewykorzystaną zdolność kredytową i musi zaciągnąć kolejną pożyczkę. W drugim banku lubliniance udało się zaciągnąć kredyt gotówkowy w kwocie 15 tysięcy złotych. Całą sumę przekazała podstawionemu funkcjonariuszowi. Po tym miała udać się w okolicę ulicy Chopina, gdzie funkcjonariusze po zatrzymaniu przestępców mieli oddać jej całą kwotę. Oczywiście w wyznaczonym miejscu nikogo nie było, więc emerytka zgłosiła się na 1 komisariat Policji.
Przyjmujący zawiadomienie policjanci od razu zdali sobie sprawę, że każda chwila w tym przypadku jest cenna i od razu podjęli czynności zmierzające do wstrzymania realizacji przelewu. W działaniach operacyjnych udział brali również policjanci ze specjalnej komórki w komendzie wojewódzkiej. Jak się okazało zdecydowane i szybkie kroki pozwoliły zatrzymać wykonany przelew, który w całości wrócił na konto emerytki.
Policjanci szukają sprawców i po raz kolejny apelują o rozwagę i rozsądek. Przypominamy, że funkcjonariusze nigdy podczas prowadzonych działań nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy!
komisarz Kamil Gołębiowski