Ponad pół kilograma suszu marihuany ujawnili i zabezpieczyli lubelscy policjanci. Nielegalny towar ujawniony został podczas kontroli drogowej samochodu marki Honda Civic. Pojazdem podróżował 20-letni mieszaniec Lublina wraz z 19-letnim znajomym. Kolejne 100 g. narkotyku policjanci znaleźli w mieszkaniu 20-latka. Mężczyźni wkrótce zostaną doprowadzeni do prokuratury.
W miniony wtorek policjanci z lubelskiej drogówki na ul. Bronowickiej zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki Honda Civic. Za kierownicą pojazdu siedział 20-letni mieszkaniec Lublina. Razem z nim autem podróżował jego 19-letni znajomy, również mieszkaniec miasta. Tuż za siedzeniem kierowcy funkcjonariusze natrafili podczas przeszukania pojazdu na leżącą na podłodze reklamówkę. Znajdował się w niej sporej wielkości pakunek. Zachodziło podejrzenie, że wewnątrz mogą znajdować się narkotyki.
W chwili zatrzymania obydwaj mężczyźni nie umieli racjonalnie wytłumaczyć, skąd pakunek znalazł się w samochodzie. Na miejscu kontroli policjanci ujawnili również przy młodszym z mężczyzn niewielkie ilości suszu marihuany.
Znalezisko zostało zabezpieczone przez kryminalnych. Jak się okazało według wstępnych badań, wewnątrz pakunku znajdowało się ponad 530 g. suszu marihuany. Kolejne 100 g. tych środków kryminalni znaleźli przeszukując mieszkanie 20-latka.
Mieszkańcy Lublina zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Samochód, którym podróżowali, został zabezpieczony na poczet przyszłych kar i grzywien.
Wkrótce mężczyźni zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie zapadnie decyzja co do treści zarzutów z ustawy przeciwko narkomanii.
AK