W związku z pojawiającymi się na portalach społecznościowych nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi bagatelizowania przez przełożonych sytuacji związanej z koronawirusem postanowiliśmy zabrać głos w tej sprawie.
W związku z pojawiającymi się na portalach społecznościowych nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi bagatelizowania przez przełożonych KMP w Lublinie sytuacji związanej z pandemią koronawirusa, my - funkcjonariusze KP III w Lublinie - postanowiliśmy zabrać głos w tej sprawie. W chwili obecnej przebywamy w izolatorium, które zostało zorganizowane w hotelu "Huzar" w Lublinie. Niezwłocznie po otrzymaniu informacji, iż jeden z naszych Kolegów jest zakażony koronawirusem, nasi przełożeni, w porozumieniu ze specjalistami do tego dedykowanymi, podjęli czynności, które miały na celu szybkie zastopowanie rozprzestrzeniania się wirusa wśród naszych Kolegów i Rodzin. Zostaliśmy niezwłocznie objęci nadzorem pracowników SANEPIDU, którzy wydali nam instrukcje właściwego postępowania, zostały przeprowadzone testy u osób z dużym prawdopodobieństwem zarażenia. Aby nie narażać naszych rodzin, udostępniono nam miejsce izolacji. Ponadto, już podczas stwierdzenia pierwszych przypadków osób zakażonych w Polsce, zostaliśmy wyposażeni w dodatkowe środki ochrony osobistej w postaci rękawiczek, płynów do dezynfekcji, maseczek. Żaden z naszych przełożonych nie bagatelizował szerzącego się zagrożenia zakażeniem koronawirusem. W chwili obecnej mamy zapewnioną przez przełożonych z KMP i KWP w Lublinie opiekę medyczną, psychologiczną i bytową. Nasze rodziny również otrzymują stosowne wsparcie.
Pisząc to krótkie oświadczenie chcemy zakończyć niepotrzebne nieporozumienie i zachęcić do walki z koronawirusem wspólnymi siłami, bez niepotrzebnych nieporozumień i osądów.
Funkcjonariusze z izolatorium "Huzar" w Lublinie.