Tylko wczoraj policjanci z lubelskiej drogówki zatrzymali 7 praw jazdy za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Niechlubny rekordzista na liczniku swojego audi miał ponad 120 km/h. Policjanci przypominają, że za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym kierowca musi liczyć się z utratą prawa jazdy na 3 miesiące, mandatem do 500 złotych oraz 10 punktami.

     Mimo licznych apeli o zachowanie rozwagi i szczególnej ostrożności na drogach w dalszym ciągu zdarzają się kierujący, którzy rażąco łamią obowiązujące przepisy ruchu drogowego. Wielu nie zdaje sobie sprawy z tego, że nadmierna prędkość jest groźna nie tylko dla kierujących i ich pasażerów, ale również dla pieszych. Jest to jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Tylko wczoraj na drogach powiatu lubelskiego doszło do 39 kolizji oraz 1 wypadku drogowego.

   Dlatego też, jednym z priorytetów lubelskiej drogówki jest ujawniania i eliminowanie z ruchu drogowego najbardziej niebezpiecznych i nieodpowiedzialnych kierowców.  Podczas wczorajszego dnia policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Lublinie zatrzymali aż 7 praw jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Niechlubnym rekordzistą okazał się być 24-letni kierowca audi, który na liczniku miał ponad 120 km/h.

    Policjanci przypominają, że zgodnie z przepisami ruchu drogowego w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, funkcjonariusz ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy prawo jazdy już w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. Kierujący musi liczyć się z utratą prawa jazdy na 3 miesiące, mandatem do 500 złotych oraz 10 punktami.

KG