Lubelscy kryminalni ustalili i zatrzymali sprawcę, którzy odpowie za 5 kradzieży łańcuszków. Młody mężczyzna podbiegał do kobiet od tyłu i zrywał im z szyi złote łańcuszki. Okazał się nim 17-letni mieszkaniec Lublina. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

W czwartek policjanci z Wydziału Kryminalnego z KMP w Lublinie wspólnie z kryminalnymi z II komisariatu zatrzymali 17-letniego mieszkańca Lublina. Młody mężczyzna na początku pod koniec sierpnia i na początku września na ul. Probostwo, Kalinowszczyzna, Szkolnej i Sierocej w Lublinie zerwał z szyi pięciu kobiet złote łańcuszki o wartości ponad 3 tys. zł. Podczas kradzieży na ul. Sierocej pomagali mu dwaj kompani w wieku 18 i 19-lat, którzy zostali zatrzymani w połowie września. Młody mieszkaniec Lublina trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że przebywa na niepowrocie z młodzieżowego ośrodka wychowawczego.

Wczoraj 17-latek usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Jak ustalili policjanci młodzieniec w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem. Na swoim „koncie” ma kradzieże i rozbój. Wczoraj młody mężczyzna został doprowadzony do jednego z młodzieżowych ośrodków wychowawczych na terenie województwa podkarpackiego.

K.K.