Ministerstwo Infrastruktury planuje obniżenie minimalnego wieku do uzyskania prawa jazdy kategorii B do 17 lat. Projekt ustawy może trafić do Sejmu już w czerwcu 2025 roku, a to tylko część zapowiadanych zmian.
Prawo jazdy kat. B dla 17-latków – co się zmieni?
Jak przekazuje portal Dzień Dobry Zelów, w 2025 roku może dojść do rewolucji w przepisach dotyczących prawa jazdy. Obecnie osoby chcące zdobyć uprawnienia do prowadzenia samochodów osobowych muszą mieć ukończone 18 lat. Minister Infrastruktury Dariusz Klimczak poinformował, że projekt zmiany przepisów, umożliwiający 17-latkom uzyskanie prawa jazdy kategorii B, jest już na etapie zaawansowanych konsultacji międzyresortowych. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, nowi kandydaci na kierowców będą mogli rozpocząć kursy już w 2025 roku, tuż po ukończeniu 17. roku życia.
Klimczak podkreślił, że projekt ma trafić do Sejmu najpóźniej do czerwca br., a jego uchwalenie jeszcze w 2025 roku jest jak najbardziej realne.
Zmiany dla młodszych kierowców – prawo jazdy kategorii C
Ministerstwo planuje również złagodzenie wymagań dla osób ubiegających się o prawo jazdy kategorii C, uprawniające do prowadzenia pojazdów ciężarowych. Obecnie minimalny wiek dla tej kategorii wynosi 21 lat, ale w ramach reformy rozważane jest obniżenie tego wieku do 20 lat, a w niektórych przypadkach nawet do 18 lat, szczególnie dla osób, które odbywają służbę wojskową.
Zmiana ma na celu walkę z rosnącym niedoborem kierowców w Polsce, zwłaszcza w sektorze transportu międzynarodowego. W wielu krajach europejskich podobne przepisy są już stosowane, co może stanowić inspirację do ich wdrożenia również w Polsce.
Obniżenie wieku, w którym można uzyskać prawo jazdy, wywołuje skrajne opinie. Z jednej strony, zwolennicy zmian argumentują, że młodsze osoby będą mogły szybciej zdobyć doświadczenie i łatwiej wejść na rynek pracy. Z drugiej strony, pojawiają się obawy o bezpieczeństwo na drogach, zwłaszcza w przypadku młodych kierowców, którzy mogą nie być w pełni przygotowani do jazdy w trudniejszych warunkach.
Chociaż projekt wciąż znajduje się na etapie konsultacji, zapowiadane zmiany mogą znacząco wpłynąć na przyszłość młodych kierowców w Polsce. Ostateczna decyzja należy do ustawodawcy, a to, czy te przepisy wejdą w życie, zależy od dalszego procesu legislacyjnego.
