Warsztaty Kultury w Lublinie zapraszają na 31. odsłonę cyklu filmowego Miasto movie. Podczas tego wydarzenia miasto staje się tłem, bohaterem, przestrzenią do życia i scenerią filmowych historii. To wydarzenie dla wszystkich miłośników dobrego kina! Seanse odbywają się w każdą środę o godzinie 19.00 w siedzibie Warsztatów Kultury przy ul. Grodzkiej 5a.
Wiosenna odsłona wydarzenia skupi się na kinie związanym z szerokim wachlarzem ludzkich emocji. Radość, smutek, strach, gniew, miłość, nienawiść – te oraz szereg innych stanów emocjonalnych rządzą i sterują poczynaniami filmowych bohaterów. Stanowią też nierzadko impuls oraz motywację do działania dla twórców kina. Bez poczucia smutku i żalu nie powstałyby zapewne takie dzieła jak choćby „Pianista”, „Lista Schindlera” czy też znakomita „Aida”. Wielka miłość Quentina Tarantino do niskobudżetowych filmów kung-fu czy spaghetti westernów dała światu „Kill Billa” oraz „Django”. Na fundamentach afirmacji życia oraz empatii budowali swoje kino m.in. Agnès Varda, Ken Loach, Richard Attenborough czy Federico Fellini. Podobne przykłady w historii kinematografii można mnożyć. Wiosna, kojarząca się z rozkwitem i uwolnieniem budzących się do życia uczuć, to dobry moment, żeby sięgnąć po tego rodzaju filmy.
Program na kwiecień 2022:
- 6 kwietnia 2022, godz. 19.00 – „Parasite”, reż. Joon-ho Bong, czas: 132’, 2019 r.
- 13 kwietnia 2022, godz. 19.00 – „W ułamku sekundy”, reż. Fatih Akin, czas: 106’, 2017 r.
- 20 kwietnia 2022, godz. 19.00 – „Tajemnice Silver Lake”, reż. David Robert Mitchell, czas: 139’, 2018 r.
- 27 kwietnia 2022, godz. 19.00 – „Jeźdźcy sprawiedliwości”, reż. Anders Thomas Jensen, czas: 116’, 2020 r.
Opisy filmów:
„Parasite”
Zdaniem wielu krytyków to najważniejszy obraz 2019 roku i przełomowe dzieło w historii azjatyckiej, ale też światowej kinematografii. Zanim Joon-ho Bong nakręcił „Parasite”, dał się poznać jako oryginalny wizjoner szukający własnego filmowego języka. Począwszy od „Zagadki zbrodni”, poprzez „The Host”, „Snowpiercer” oraz „Okję”, zadziwiał i zachwycał widzów, szlifując jednocześnie swój reżyserski warsztat. Każdy jego kolejny film stawał się wydarzeniem. Nikt jednak nie spodziewał się jak ogromnym, globalnym sukcesem będzie „Parasite”. Należy przypomnieć, że ta niesamowita historia biednej, ale jednocześnie sprytnej i zaradnej koreańskiej rodziny zelektryzowała cały filmowy świat, zgarniając po drodze wszelkie możliwe nagrody, na czele z czterema Oscarami, Złotym Globem, Złotą Palmą w Cannes oraz dwiema nagrodami BAFTA.
W ułamku sekundy”
Diane Kruger wciela się w tym znakomitym dramacie Fatiha Akina w zrozpaczoną, ale też zdeterminowaną kobietę, którą los postawił w sytuacji ekstremalnej. W tytułowym ułamku sekundy, w zamachu bombowym, Katja traci męża i synka. Świat jaki znała w zasadzie przestaje istnieć. Pozostaje uczucie pustki, straty, niebywałego smutku. Z czasem te emocje zmieniają się jednak w gniew i pragnienie zemsty oraz wymierzenia sprawiedliwości. W toku policyjnego śledztwa dowiadujemy się, że za zamachem może stać ekstremistyczna, neonazistowska organizacja. Od tej chwili sensem życia Katji stanie się dotarcie do prawdy i ukaranie winnych. „W ułamku sekundy” to świetna, zniuansowana rola Kruger i sprawna, jak zawsze, reżyseria Akina, autora m.in. pamiętnych filmów „Głową w mur” czy „Na krawędzi nieba”.
"Tajemnice Silver Lake”
Filmowa wycieczka do świata popkultury wykreowana przez Davida Roberta Mitchella, uznawanego od pewnego czasu za nową nadzieję Hollywood i spadkobiercę dorobku takich twórców jak David Lynch czy Paul Thomas Anderson. Autor pamiętnego horroru „Coś za mną chodzi” pełnymi garściami czerpie inspiracje z dzieł swoich mistrzów, a jednocześnie dokłada też własny, nowatorski element. W „Tajemnicach Silver Lake” dostrzec można nawiązania lub cytaty m.in. z „Mulholland Drive” i „Wady ukrytej”. Grany przez Andrew Garfielda bohater imieniem Sam jest typowym dzieckiem świata popkultury – filmowej klasyki, seriali, gier komputerowych, komiksów czy też kina klasy B. Cały jego emocjonalny świat jest zbudowany z tego, co obejrzał i przeczytał. W pewnym momencie Sam będzie musiał jednak się zmienić z biernego konsumenta w detektywa-amatora, a tajemnicze zniknięcie jego pięknej sąsiadki wrzuci go w sam środek hipnotycznej i niebezpiecznej intrygi kryminalnej.
„Jeźdźcy sprawiedliwości”
Patrząc na ostatnie lata światowej kinematografii przez pryzmat kreacji aktorskich, można stwierdzić, że Mads Mikkelsen to dziś absolutna czołówka i jeden z najwszechstronniejszych aktorów. Duńczyk starannie wybiera role, bez problemu odnajdując się przy tym zarówno w kinie komercyjnym, jak i artystycznym. W „Jeźdźcach sprawiedliwości” Mikkelsen ponownie łączy siły z reżyserem Andersem Thomasem Jensenem, z którym pracował już przy genialnych „Jabłkach Adama”. Podobnie jak w tamtym obrazie, mamy tu do czynienia z gorzkim komediodramatem, w którym śmiech i satyra mieszają się z tragicznymi wydarzeniami oraz bolesną diagnozą współczesnego europejskiego społeczeństwa. Mikkelsen gra tu Markusa – zawodowego żołnierza, który wraca z misji do rodzinnego domu po tragicznej śmierci żony. Akcja filmu rozpędza się w chwili, gdy do drzwi Markusa zapuka Otto – świadek, który twierdzi, że śmierć żony bohatera to nie był wypadek, a zamach.
Informacje praktyczne:
Kiedy: 06.04, 13.04, 20.04, 27.04, godz.19.00
Gdzie: Warsztaty Kultury w Lublinie, ul. Grodzka 5a – sala widowiskowa, II piętro
Wstęp wolny